WPIS GOŚCINNY: PAWEŁ KŁOSIŃSKI
Pomimo powrotu wielu Polaków z UK do Polski, na wyspach nadal pozostaje wielu naszych rodaków. Właśnie dla nich przygotowałem ten wpis informujący o stronach internetowych, które pomagają oszczędzać pieniądze. Zobacz sposoby na tani prąd, internet, telefon, itp.
Każdy z opisanych przeze mnie sposobów przyniesie rezultaty, ale zastosowanie kilku na raz znacznie zwiększy nasze oszczędności. Oto kilka tych sposobów.
1. Tani prąd i gaz
Na rynku energii elektrycznej i gazu w UK jest wiele firm oferujących energię w różnych cenach.
Czy prąd z jednej firmy jest lepszy od tego, który oferuje inna firma? Oczywiście, że nie, jest to de facto ten sam prąd, ponieważ firma jest jedynie pośrednikiem. Dlaczego więc płacić jednej firmie więcej za dokładnie to samo? Nie ma sensu, lepszym rozwiązaniem jest wybranie taniego dostawcy. Ale jak go znaleźć?
Pomocne w tym celu będą specjalistyczne porównywarki cen energii, np. uSwitch. Odwiedzamy taką stronę, wpisujemy informacje o miejscu zamieszkania i o tym, ile mniej więcej płacimy co miesiąc za energię. Po chwili strona wyświetli nam tabelę z ofertami kilkudziesięciu firm. Czytamy uważnie informacje i wybieramy tanią taryfę energii czy tani prąd.
Dwa tygodnie później spisujemy stan liczników i przekazujemy dane nowej firmie. To wszystko, od tego momentu cieszymy się tanią energią i zaoszczędzonymi pieniędzmi.
2. Tani internet
Podobnie jak w wypadku wielu dostawców energii czy firm ubezpieczeniowych, dostawcy internetu w UK stosują dosyć przykrą, marketingową taktykę. Polega ona na oferowaniu niskiej ceny za usługę wyłącznie nowym klientom. Jednak tuż po zakończeniu kontraktu, gdy nowy klient stał się stałym klientem, cena za usługę szybko szybuje w górę.
Firmy zwyczajnie liczą na zwabienie klientów niską cenę i następnie na ich inercję. Wielu osobom, nawet jeśli podwyższy im się znacznie ceny, nie będzie się chciało po raz kolejny zmienić dostawcy. A przecież chcieliby mieć tani rachunek za telefon.
Co możemy zrobić w tej sytuacji? Możemy albo negocjować cenę z dotychczasowym dostawcą, albo przejść do konkurencji i ponownie stać się “nowym klientem”.
Przejście do innej firmy jest bardzo łatwe, wystarczy wypełnić formularz online, nowa firma zajmie się wszystkimi formalnościami i nie musimy nawet informować swojego dostawcy (jest szansa, że sam się odezwie i zaproponuje lepsze warunki).
OK, wiemy już, że warto cyklicznie zmieniać dostawców internetu w UK, ale gdzie porównać ceny? Polecam tabelę Internet w UK zestawiające najtańsze oferty internetu na Wyspach.
Tabela jest aktualizowane codziennie i zawiera wszystkie potrzebne dane: cenę za miesięczny abonament, długość kontraktu, szybkość łącza, bonusy dla nowych klientów, cenę za uruchomienie usługi, itp.
3. Tanie zakupy
Kupujesz w internecie? Oczywiście, że tak! Ale czy zawsze sprawdzasz ceny, czy też automatycznie kupujesz tylko na Amazon? Ten sklep internetowy ma niskie ceny, ale nie oznacza to, że zawsze jest najtańszy.
W UK, tak jak i w Polsce, są specjalistyczne serwisy, które śledzą ceny tysięcy produktów. Dzięki nim w ciągu kilku sekund możemy sprawdzić, gdzie produkt jest dostępny i ile kosztuje.
Serwisem, z którego sam korzystam jest Idealo. Serwis ten obok porównywania cen oferuje jeszcze dwie ciekawe funkcje. Pierwszą z nich jest historyczny wykres cen. Widząc taki wykres, wiemy, czy rzeczywiście aktualna cena jest atrakcyjna. Jeżeli dana rzecz była znacznie tańsza w przeszłości i nie potrzebujemy jej tak bardzo, być może warto zaczekać kilka dni czy tygodni, aż potanieje. I mamy tani produkt.
Drugie fajne rozwiązanie na Idealo to alerty cenowe. Jeżeli nie jesteśmy zadowoleni z aktualnej ceny, możemy ustanowić alert cenowy i otrzymać powiadomienie mailem, gdy cena osiągnie zdefiniowany przez nas pułap.
Wszystkie te rozwiązania przyniosą nam spore oszczędności.
4. Tanie rozmowy telefoniczne
Korzystanie z telefonu komórkowego w ostatnich latach stało się znacznie tańsze, ale nadal wielu Polaków mieszkających w UK wydaje na telefon co miesiąc kilkadziesiąt funtów. Dzieje się tak, ponieważ podpisują tradycyjne kontrakty, w których płacą za rozmowy i spłacają telefon.
Taki kontrakt trwa najczęściej 2 lub 3 lata i w mojej ocenie jest bardzo niekorzystny z punktu widzenia finansów. Klient myśli, że otrzymuje telefon “za darmo” podczas gdy spłaca go drogimi miesięcznymi ratami. Poza tym jest związany długim kontraktem z jedną siecią, nawet jeśli inni operatorzy mają znacznie lepszą ofertę.
Co możemy w tej sytuacji zrobić? Możemy sami kupić sobie telefon albo używać istniejącego telefonu i płacić wyłącznie za rozmowy. Taki sposób płacenia za rozmowy nazywa się w UK SIM only.
Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, koszt zakupu nowego telefonu, i tak będzie znacznie taniej. Po jednorazowym wypadku miesięczny koszt dla większości osób wyniesie około £10-12. Dodatkową zaletą tego rozwiązania jest to, że nie jesteśmy związani z operatorem kontraktem, płacimy co miesiąc za paczkę minut, SMS-ów i danych, ale po zakończeniu miesiąca możemy przestać płacić albo przenieść numer do innej sieci.
W UK jest wiele sieci, które oferują karty SIM only. Moimi faworytami są giffgaff, Smarty oraz VOXI.
Środa z cytatem – inspiracja na dziś☕️ do kawy #cytaty #środazcytatem #oszczędzanienaprzyszłość #harveker
Opublikowany przez Joanna Postupalska-Bożek – Oszczędzanie na przyszłość Wtorek, 2 lutego 2021
5. Cashback
Jedną z najbardziej popularnych stron w Wielkiej Brytanii, dzięki której możemy zaoszczędzić pieniądze jest Quidco. W jaki sposób oszczędzamy pieniądze? Rejestrujemy się w serwisie i szukamy interesujących nas usług lub produktów. Mogą to być różnego rodzaju ubezpieczenia, kontrakty na telefon, internet, wakacje, pokoje hotelowe, loty, dostawy żywności do domu, zakupy elektroniki, mebli, ubrań, etc.
Po znalezieniu interesującej nas oferty klikamy w specjalny link partnerski i zostajemy przekierowani na stronę docelową, gdzie kupujemy dany produkt lub usługę.
Informacja, że odwiedziliśmy wcześniej Quidco została zapisana w pliku cookies naszego urządzenia i firma, od której kupiliśmy, wypłaca prowizję Quidco. To nie wszystko, Quidco część tej prowizji wypłaca nam. Innymi słowy, otrzymujemy z powrotem część wydanych pieniędzy.
Ten bonus najczęściej wynosi od kilku do kilkunastu procent wydanej kwoty, i jeżeli kupujemy często albo kupujemy coś o wyższej wartości, może wynieść w ciągu roku nawet kilkaset funtów. Pieniądze możemy wpłacić bezpośrednio na konto bankowe lub konto Paypal, lub zamienić na bon, lub voucher.
Sądzę, że zdecydowanie warto korzystać z Quido. Jedyna różnica między zwykłymi zakupami polega na tym, że najpierw odwiedzamy Quidco lub korzystamy z ich aplikacji mobilnej i tam klikamy w link partnerski (nie zapomnijcie się wcześniej zalogować). To trwa zaledwie sekundę, dalsze zakupy wyglądają identycznie, ale robiąc je, oszczędzamy.
To wszystko tym razem. Mam nadzieję, że te informacje są przydatne i pomogą Wam oszczędzić pierwsze pieniądze.
Zachęcam do komentowania artykułu i dzielenia się własnymi pomysłami i sposobami na oszczędzanie pieniędzy w UK.
O AUTORZE:
Paweł Kłosiński, blogger i przedsiębiorca od 15 lat mieszkający w UK i dzielący się wiedzą o finansach osobistych na blogu Smart Polak.
Podobał Ci się powyższy artykuł?
Polub, udostępnij lub zostaw swój komentarz, abym wiedziała, że moja praca nie idzie na marne.
Będzie mi bardzo miło, jeśli odwiedzisz mnie na Facebooku!
Znajdziesz mnie też na:
Instagram joanna_postupalska
LinkedIn Joanna Postupalska-Bożek
You Tube Joanna Postupalska
Możesz również zamówić na maila powiadomienia o nowych wpisach. Zapraszam – zeskroluj wyżej.