Może wystarczy powiedzieć, tak – bardzo trudne i zakończyć. A może warto się zastanowić głębiej, dlaczego w zasadzie jest takie trudne. Żyjemy w czasach, kiedy możesz wszystko kupić i mieć cokolowiek zapragniesz. Możesz wydać swoje pieniadze na rzeczy, usługi, które są ci potrzebne albo na przyjemności, albo po prostu rozdać je biednym – wybór należy do Ciebie.
Bardzo często słyszę, że trzeba żyć tu i teraz nie przejmując się tym, co wydarzy się później. W sumie to zawsze „jakoś to będzie”. Wielu z nas narzeka na polityków, wysokie ceny, niskie emerytury i zawsze znajduje winnego. Czy na pewno nie Ty sam jesteś odpowiedzialny za swoje życie? Jeśli nie, to zastanów się, czy nadal chcesz być zależny od właścicieli sklepów, barów, pośredników i innych doradców niekoniecznie uczciwych. Czy w ogóle pamiętasz, że masz jedno życie i możesz je zorganizować tak Ty chcesz, a nie jak pokazują reklamy?
Ale przecież wszystko co zarabiasz, to konsumujesz. Nawet jak Ci coś zostaje na koniec miesiąca, to i tak wydajesz. Bo zawsze coś przyda się. I tak z miesiąca na miesiąc. Znasz to?
Myślisz, że można opuścić to koło i zacząć żyć komfortowo? Ja myślę, że można, ale najważniejsze to uświadomić sobie, że chcę, później dokładnie zaplanować, gdzie mają pójść moje pieniądze po to, aby moja finansowa wartość osobista rosła. Nie od razu staniesz się milionerem, ale zaczniesz budować swoją przyszłość, która chcesz czy nie i tak nadejdzie.
Zadasz pytanie: ale czy to jest mi w ogóle potrzebne? No właśnie, dobre pytanie. Dziś jesteś młody, pełny energii i zdrowy. Wydaje Ci się, że tak będzie już zawsze. Niekoniecznie. Pamiętaj, że zdrowie jest najważniejsze, a jak zaczyna się psuć potrzebne będą pieniądze. PIENIĄDZE – potrzebne są nie tylko dla zdrowia, ale do życia. Dbaj o nie, tak jak dbasz o zdrowie. Jeśli dziś zadbasz o zdrowie, w przyszłości będziesz się cieszyć dłuższym życiem w lepszym zdrowiu. Tak samo jest z pieniędzmi, jeśli dziś zadbasz o finanse, w przyszłości nadal będziesz się nimi cieszyć. Takie proste, a zarazem trudne do wykonania. Jednak tylko co trudne do wykonania przynosi nam satysfakcję i spełnienie.
A samo oszczędzanie nie jest trudne, zwłaszcza gdy masz motywację. Może to być jakiś krótkoterminowy cel np. wyjazd na wakacje, albo pieniądze na edukację dzieci. Powinien to jednak być w pierwszej kolejności cel emerytalny, gdyż nie ma nic bardziej pewnego niż to, że nasze emerytury będą niskie, a praca do końca życia często nie jest możliwa. Pomyśl o tym, napisz w komentarzu czy też tak myślisz, może będę mogła dostarczyć Ci jakiś rozwiązań w przyszłości. A może po prostu podyskutujemy? Jestem ciekawa Twojej opinii.