Koniec roku i jego początek to dla mnie czas podsumowań i planów. Piękne chwile. Swoje cele planuję już od kilku lat. Robię to dlatego, iż postanowiłam wiedzieć dokąd zmierzam, co chcę osiągnąć i gdzie chcę znaleźć się za kilka lat.
Wielkie podsumowanie
„Korzyści płynące z dobrego planowania są ogromne. Szacuje się, że każda minuta poświęcona na planowanie pozwala zaoszczędzić dziesięć minut pracy”.
Brian Tracy
Co roku, w grudniu, lub na początku stycznia, najpierw robię WIELKIE PODSUMOWANIE. Część takiego podsumowania w wielkim skrócie możesz zobaczyć na moi blogu: PODSUMOWANIE 2018
Podsumowanie daje mi podstawę do planowania. Wyciągam z niego wnioski, które częściowo są planami na kolejny rok albo są lekcjami, które należy uwzględnić przy planowaniu działań.
Koło życia
W następnym kroku przystępuję do wypełnienia KOŁA ŻYCIA. To ćwiczenie pomaga mi ogarnąć 8 obszarów mojego życia. Zastanawiam się, z których obszarów jestem zadowolona, a które wymagają poprawy. Koło życia jest odzwierciedleniem tego wszystkiego, o co większość z nas bardziej lub mniej świadomie zabiega. Bywa chwilą konfrontacji z rzeczywistością. Zdarza się bowiem, że tak bardzo pochłonięci jesteśmy działaniem w jednej części koła, że kompletnie zapominamy o pozostałych. Wtedy nasze koło kręci się z trudem.
Ja koło życia robię w takich kategoriach, w jakich później planuję:
- Finanse
- Zdrowie i sprawność fizyczna
- Rodzina i przyjaciele
- Twój partner / małżonek
- Otoczenie
- Rozwój osobisty
- Kariera
- Wypoczynek i rozrywka
W tym roku swoje koło życia wykonałam w Dzienniku Kobiety Niezależnej, w którym też dokonałam podsumowania i planowania kolejnego roku. Będę tam też planować kolejne miesiące.
Wiem, że Dziennika nie ma już w sprzedaży, ale dostępne są jeszcze planery, które są bardzo podobne, z tym, że możesz zacząć je w dowolnym momencie roku:
Do Planera dołączone są materiały audio, w których Kamila Rowińska wyjaśnia jak sporządzić koło życia i jak planować.
Możesz też spróbować innego koła – również bardzo ciekawe jest Koło Życia Leny Murawskiej: https://mama-m.pl/kolo-zycia/ Jest podzielone na 10 części. Czym jest ono dla Leny – blogerki, managerki, autorki książki:
„Dla mnie osobiście koło życia było ostatnią deską ratunku w momencie kompletnej bezradności i poczucia zapętlenia. Jest początkiem wszystkiego dobrego i poukładanego, co spotkało mnie od zamalowania wyznaczonych obszarów na kole po raz pierwszy, czyli w 2015 roku.”
Lena Murawska
Planowanie 2019
„Stwórz konkretny plan spełnienia Twojego pragnienia i bez względu na to, czy jesteś gotowy czy nie, zacznij natychmiast wprowadzać go w życie”
Napoleon Hill
Po ukończeniu mojego koła zycia wypisałam całą stronę wniosków płynących z jego analizy. Pisałam te wnioski na zasadzie „burzy mózgów”, aby jak najwięcej dowiedzieć się o swojej sytuacji. To pozwoliło mi na skonstruowanie celów na 2019 rok.
Cele mam rozpisane w kategoriach koła życia. Oczywiście nie musisz mieć celów we wszystkich kategoriach. Możesz wybrać tylko te najważniejsze dla Ciebie obszary i na nich się skoncentrować. Ja lubię sobie „dowalić”, więc wyznaczyłam sobie po kilka nawet celów w danym obszarze.
Dla mnie najważniejsze cele dotyczą finansów. Nie chciałabym tutaj pisać dokładnych kwot, jakie zaplanowałam na rok 2019, ale chętnie podzielę się Tobą analityką moich celów finansowych. Poza tym, inne cele też są bardzo istotne, ale pozwolisz, że podzielę się z Tobą celami finansowymi i dotyczącymi rozwoju osobistego. Do tych celów osobistych dodam jeszcze cel dotyczący bloga, bo chciałabym bardzo mocno rozwinąć tę działalność i zacząć na niej zarabiać (choć musisz wiedzieć, że to jest monetyzacja bloga, który ma ci dostarczać przede wszystkich wiedzę i wartość, produkty będą tylko dodatkiem).
Cel: finanse
- Konkretna kwota dochodów miesięcznych – tutaj musiałam rozpisać działania, jakie podejmę, aby zrealizować ten cel. Mam już zaplanowane lektury (kupiona książka czeka na rozpoczęcie czytania), działania w celu wygenerowania dodatkowych dochodów (artykuł o dodatkowych dochodach) (sklep na fanpage LINK, sprzedaż rzeczy używanych, programy partnerskie, itp.), działania w celu wygenerowania dodatkowych dochodów na etacie.
- Dochód z działalności blogowej – konkretna kwota.
- Nadpłata pożyczki o konkretną kwotę, którą muszę odłożyć z powyższych dochodów.
- Nadpłata kredytu hipotecznego – nie planuję dużej nadpłaty, ale 2 raty chociaż rocznie wypadałoby nadpłacić.
- Oszczędności emerytalne – tutaj mam zlecenia stałe, więc automatyzacja bardzo pomaga mi w takim oszczędzaniu; odkładam na IKZE (tutaj możesz poczytać o tym produkcie ) i IKE, pracodawca odkłada dla mnie w PPE. Mam też OFE, do którego nadal pracodawca odprowadza moje składki.
- Oszczędności dla dzieci – kontynuacja programów rozpoczętych w poprzednich latach.
- Ubezpieczenia na życie – w celu ewentualnego zabezpieczenia rodziny.
- Oszczędzam też na wakacje i większe zakupy. W tym roku chciałabym zakupić termomix i zrobić remont kuchni. Wiem, że to ambitne cele i wymagają sporych kwot. Zaplanowałam, odkładam i zobaczymy.
- Kontrola finansów: prowadzenie budżetu, audyty oszczędności, monitoring wartości osobistej netto, podsumowania wydatków (nadal zbieram paragony i kontroluję wydatki codziennie).
Cel: rozwój osobisty
- Przeczytanie 30 książek – mam też już sporo tytułów książek, które zamierzam przeczytać, ale będę tę listę sukcesywnie uzupełniać. Jeśli możesz polecić mi wartościową pozycję z zakresu finansów, rozwoju osobistego, itp. chętnie skorzystam. Możesz umieścić w komentarzu pod tym wpisem. Zobacz też książki, które już przeczytałam i polecam Ci na moim blogu: CZYTAM
- Chcę przejść 2 szkolenia w celu uzupełnienia moich kompetencji zawodowych.
- Jestem w trakcie 2 kursów on-line, które zamierzam skończyć w tym roku:
- „” do końca marca 2019 roku
- „Maksymalna produktywność” do listopada 2019r.
- Kontynuacja udziału w projekcie #klub555 Fryderyka Karzełka.
- Udział w wartościowych webinariach i projektach.
Cel: rozwój bloga
- W 2019 roku zamierzam napisać 24 artykuły na blogu, czyli średnio 2 miesięcznie. Jestem w trakcie rozpisywania tematów na cały rok. Ten artykuł jest pierwszym z kolei 🙂
- Zamierzam otworzyć się na współpracę zewnętrzną jako blogerka finansowa i ekspert.
- Zapraszam do współpracy osoby, które chciałyby podzielić się swoją wiedzą w postaci wpisu gościnnego na moim blogu – bardzo miło będzie mi Was gościć.
- Będę rozwijać się w zakresie przekazywanej Wam wiedzy w postaci nagrań/live-ów własnych lub jako ekspert gościnnie.
- Chciałabym wprowadzić własny produkt (ale na razie tyle na ten temat).
- Zamierzam rozwijać fanpage na Facebooku, który jest narzędziem promującym bloga. Będę zapraszać tam nowe osoby.
- Planuję rozwój fanpage w oparciu o liczbę jego fanów i mam ambitne plany:
- Na 20 stycznia – chciałabym mieć 1000 fanów, ambitnie prawda? Zwłaszcza, że na 4 stycznia jest ich 971 🙂
- Na 30 marca br. chciałabym mieć 1300 fanów
- Na 30 czerwca – 1500 fanów
- Na 30 września – 1700 fanów
- Na koniec roku – 2000 fanów. MEGA!!! Ale PLAN!!!
- Planuję wprowadzić nowe produkty do sklepu – w tym roku kolejny partner dołączy ze swoimi produktami, z których pewnością będziecie zadowoleni.
- Będę kontynuować Środowe cytaty – widzę, że bardzo je lubicie 🙂 Mam już bazę wspaniałych treści o tematyce finansowej i motywacyjnej.
- Planuję rozwój fanpage w oparciu o liczbę jego fanów i mam ambitne plany:
- Chciałabym również zmonetyzować bloga – konkretna kwota dochodu miesięcznie.
Jak jeszcze planuję swoje życie?
Mapa marzeń
Warto wykonać taką mapę, aby wiedzieć dokąd się zmierza. Moja jest oprawiona w ramki i stoi w sypialni, abym mogła zaraz po przebudzeniu na nią spoglądać. To pozwala mi wejść na wyższy poziom, wiem, po co „zapieprzam” i gdzie chcę być, co chcę mieć. To bardzo motywuje do działań.
Bucket list – lista rzeczy, które chcemy zrobić/przeżyć/zobaczyć/mieć, zanim umrzemy
Moja „Bucket list” ma 100 marzeń. Trochę w tym temacie pisałam w jednym z moich wpisów, sprawdź: https://www.oszczedzanienaprzyszlosc.pl/2018/10/po-co-potrzebne-sa-pieniadze/
Warto zrobić sobie taką listę, aby wiedzieć, co tak naprawdę chciałbyś w życiu zrobić, przeżyć – na wiele z tych rzeczy będą potrzebne Ci pieniądze, więc może powoli zacznij planować, aby chociaż 2-3 marzenia rocznie spełnić. Bo przecież żyjemy po to, by spełniać marzenia, prawda?
Ja swoją pierwszą listę marzeń robiłam w Dzienniku Coachingowym (LINK), kolejną mam w Dzienniku Kobiety Niezależnej i robiłam ją parę dni temu.
Plany długoterminowe.
Przy okazji przerabiania książki Michała Szafrańskiego „Finansowy Ninja” przygotowałam swoje plany 5 i 10 letnie. Wiem, że długoterminowe cele wymagają wytrwałości, cierpliwości, ale dzięki nim wiesz, że w tym kierunku zamierzasz podążać.
„Zazwyczaj ludzie przeceniają to, co mogą zrobić w ciągu roku, a nie doceniają tego, co mogą osiągnąć w ciągu dziesięciu lat.”
Jim Rohn
Pomyśl sobie, że masz nie 365 dni, ale duuuużo więcej. Bo w praktyce tak jest. Przed Tobą 10, 20, 30 a może 60 lat życia.
Jeśli swoją pasję, marzenie, plan potraktujesz wychodząc myślami poza najbliższe 12 miesięcy, dojdziesz bardzo daleko bez względu na to, w którym miejscu jesteś teraz. Wystarczy, że znasz swój cel (może być dowolnie duży!) i że jest on prawdziwie Twój. Teraz wystarczy obrać kierunek i rok do roku zbliżać się tam, gdzie Twoje marzenie.
Monitoring wykonywania planów
Ja robię to codziennie. Tak – dobrze widzisz. Codziennie sprawdzam, czy zrobiłam to co zaplanowałam. Zapisuję to w arkuszach. Podobno zapisywanie życia, myśli, działań przynosi efekty. Wielcy ludzie prowadzili dzienniki. Coś w tym jest – ja może nie prowadzę pamiętnika, ale prowadzę tabelki, zapisuję myśli i prowadzę dziennik sukcesów. Prowadzę też zapiski finansowe w postaci arkusza budżetu domowego. Jakiś czas temu zapisywałam też cele i codzienne afirmację, a także to, za co jestem wdzięczna. Może warto to tego wrócić, aby odpowiednio programować swój umysł? Tak, to dobry pomysł.
No i podsumowania robię na koniec – tygodniowe, miesięczne i roczne. Tak u mnie wygląda proces. A Twój proces jest podobny?